Tajemnicą jesteś,
Z księgi czarów – zbiegłą,
Mgłą zaklętą,
Którą nieliczni tylko przejdą.
Kobieto – puchu marny,
A nie do zdobycia.
Kobieto – ile w tym słowie
- piękna, miłości i życia.
(http://www.prezenty-i-zyczenia.pl/Tekst/Dzien- Kobiet/525341,1,1,Wiersze- na-dzien-kobiet--wiersze-i-zyczenia-na-dzien-kobiet.html)
W hołdzie kobietom zorganizowano Gminny Dzień Kobiet. Uroczystość odbyła się 11 marca 2018 r. w Sali gimnastycznej Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych i Gimnazjum w Turobinie. Jest ona na stałe wpisana do kalendarza imprez gminy i stała się już nasza miejscową tradycją, jako że odbyła się już szósty raz. Z roku na rok cieszy się niesłabnącym powodzeniem.
Mimo, że dla niektórych środowisk obchodzenie Dnia Kobiet wydaje się niepotrzebnym powrotem do minionej epoki, to dla zdecydowanej większości ta data ma szczególny wydźwięk. Skoro możemy świętować Dzień Wiosny, Dzień Pluszowego Misia, Dzień Chłopaka i jeszcze wiele innych, których nie jestem w stanie wymienić, to dlaczego nie powinno się uczcić Dnia Kobiet? Biorąc pod uwagę frekwencję na naszej uroczystości odpowiedź nasuwa się sama. Nie tylko można ale trzeba.
To szczególny dzień, kiedy wszystkim Paniom, bez względu na wiek, wykształcenie, wykonywany zawód można złożyć wyrazy szacunku i podziękować za… No właśnie za co? Za naukę, pracę, macierzyństwo, stanie na straży tradycji, za ciepło domowego ogniska, za uśmiech, dobroć, poświęcenie, wreszcie za z pozoru małe ale jakże ważne codzienne czynności: ugotowany obiad, niedzielne ciasto, sprawdzoną pracę domową, wspólne poranki i wieczory, ukwiecony ogródek, po prostu za to, że są wtedy, gdy dobrze ale też w smutku, w chorobie, w przezwyciężaniu trudności. Dlaczego malec biegnie do matki z rozbitym kolanem a ono troskliwie ucałowane od razu przestaje boleć? Kto przepędza nocne koszmary, kto pomaga nastolatkowi uleczyć „złamane serce”, kto z dumą i łzami radości w oczach podziwia laurki, produkowane na pewnym etapie na skalę masową. Kto odpowiada na niekończące się pytania o otaczający świat? Kto wprowadza w świat wartości i norm, niezbędnych do poprawnego funkcjonowania w społeczeństwie? Wynika stąd, że może łatwiej byłoby znaleźć odpowiedź za co nie trzeba dziękować kobietom ale na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sam.
W gminie Turobin pamięta się o kobietach i o tym szczególnym dla nich dniu, kiedy chciałoby się, by wiosenne słońce rozproszyło wszystkie troski, by każda kobieta poczuła się najważniejsza i wyjątkowa, jak w telewizyjnej reklamie, bo każda jest tego warta.
Gminny Dzień Kobiet rozpoczął się od powitania Wójta Gminy Turobin Eugeniusza Krukowskiego. Gospodarz uroczystości złożył przybyłym Paniom moc najserdeczniejszych życzeń, po czym zostały One obdarowane najpiękniejszą laurką – występami artystycznymi dzieci i młodzieży ze szkół gminnych oraz Kapeli Turobińskiej z Gminnej Biblioteki Publicznej.
Kapela Turobińska jako pierwsza pojawiła się przed licznie zgromadzoną publicznością, wprowadzając ją w radosny nastrój. Kapela zaprezentowała znane i lubiane przeboje, dobierając tak repertuar, by trafić do każdej grupy wiekowej. Swoje zadowolenie słuchacze wyrazili gromkimi brawami. Widać było, że występ bardzo się podobał a znaczna część publiczności po cichutku śpiewała znane szlagiery razem z Kapelą.
Równie ciepło powitano kabareciarzy ze szkoły podstawowej w Gródkach. Przedstawiona przez nich scenka co chwilę wywoływała salwy śmiechu. Dzieci tak bardzo „wczuły” się w role odgrywanych przez siebie postaci, że wydawać się mogło, iż mamy na scenie prawdziwy, profesjonalny, dorosły kabaret.
Występy artystyczne z okazji Dnia Kobiet w naszej gminie to swoisty miszmasz różnych form artystycznych. Po występie kabaretu z gródczyńskiej szkoły przed publicznością pojawił się zespół taneczny ze szkoły podstawowej w Czernięcinie. Dziewczyny wysoko podniosły poprzeczkę ale udowodniły, że taniec to ich żywioł. To był piękny pokaz o czym świadczyć mogły długo niemilknące brawa.
Kolejną, przysłowiową wisienką na torcie były występy uczniów z Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Turobinie. Był tu śpiew i taniec w wykonaniu najmłodszych klas, był też pokaz scenek kabaretowych, przerywanych donośnym śmiechem i głośnymi brawami publiczności. Wraz z kabaretem mieliśmy okazję cofnąć się do czasów biblijnych, spotkaliśmy ludzi pierwotnych i wracającego z wieloletniej tułaczki Odysa oraz księżniczkę zamkniętą w wieży.
Poziom prezentowanych programów, porcja doskonałej, wysmakowanej rozrywki sugerują, że takich spotkań można by organizować znacznie więcej. To był naprawdę pokarm dla ducha: ucha i oka.
Zwieńczeniem uroczystości było wspólne zaśpiewanie zwyczajowego Sto lat. Panowie reprezentujący władze gminy wręczyli Paniom kwiaty.
Nie mogło także zabraknąć słodkiego poczęstunku.